Pierwszy
raz sprobowalam dynii w Japonii jakies 15 lat temu.Musze powiedziec ze byla to
milosc od pierwszego..gryzu!W Japonii jedza
dynie ze skora-tak!Oczywiscie skora jest upieczona/ugotowana i smakuje super!
Oto moj
przepis na pyszniutka zupke:
Potrzebujemy:
okolo litra wody
mala dynie,lub pol duzej
cebula (pokrojona w kostke)
dwa zabki czosnku (posiekane)
ziemniak sredni-ja uzylam slodkiego ziemniaka
troche oleju lub masla do podsmazenia cebuli i czosnku
dwa plastry boczku pokrojonego w drobna kosteczke
rosolek warzywny
opcjonalnie-szczypta kurkumy (lub zwa ja tez turmeric)
lyzeczka miodu lub cukru brazowego
szczypta
cynamonu, ziela angielsko w proszku (all spice u nas w UK)
sol, pieprz do smaku
A wiec: myjemy dynie,przekrajamy na pol i wydrazamy wszystko
ze srodka.Kroimy dynie na mniejsze kawalki-(powiedzmy na 4).
Wersja szybka-zawijamy w folie przezroczysta kazdy kawalek i wsadzamy do mikrofali na 5-6min.Wersja dluzsza-kroimy na mniejsze kawalki,skrapiamy oliva i do piekarnika na 170 stopni na 40 minut.(Powiem szczerze ,ze dla mnie smakowo nie ma roznicy pozniej w zupie..sprobowalam robic tak i tak).
Po tym czasie jak dynie jest miekka,wyciagamy z mikrofali(piekarnika) i ostroznie odwijamy i czekamy az ostygnie i obieramy ze skory.Skory nie wyrzucamy.
Wersja szybka-zawijamy w folie przezroczysta kazdy kawalek i wsadzamy do mikrofali na 5-6min.Wersja dluzsza-kroimy na mniejsze kawalki,skrapiamy oliva i do piekarnika na 170 stopni na 40 minut.(Powiem szczerze ,ze dla mnie smakowo nie ma roznicy pozniej w zupie..sprobowalam robic tak i tak).
Po tym czasie jak dynie jest miekka,wyciagamy z mikrofali(piekarnika) i ostroznie odwijamy i czekamy az ostygnie i obieramy ze skory.Skory nie wyrzucamy.
Ziemniaka obieramy i kroimy w koste,do sredniego garnka
wlawamy wode i wrzucamy kostke rosolowa.Jak zacznie sie gotowac wrzucamy
ziemniaka,nastepnie podsmazamy cebule i czosnek –i tu dodajemy troche kurkumy-(ktora
pomaga w trawieniu i ma wiele innych cudownych wlasciwosci!-napisze o nich juz
niedlugo) .
Cebula i czosnek po usmazeniu laduje w garnku i do tego
jeszcze dynia dolacza.Gotujemy az ziemniaki i dynia calkiem zmiekna(okolo 15-20
min na srednim ogniu).
Dodajemy cynamon,ziele angielskie,troche soli i pieprzu (do
smaku) i miod/cukier
W miedzyczasie skore z dynii kroimy drobniutko i boczek tez
w drobniutkie kawaleczki.Podsmazamy na oleju/masle najpierw skore i zaraz po 2
minutkach dodajemy boczek.Podsmazamy az bedzie chrupiace.
Zupe miksujemy i posypujemy mieszanka skorowo/boczkowa.
Ja podaje z chlebem z maslem
lub chlebem czosnkowym.
Smacznego!
No comments:
Post a Comment