Jako terapeutka,zawsze doradzam klientka zeby robily kilka razy dziennie to czy siamto-góra 5-10min dziennie,no i tu oczywiscie zaczyna sie woogie-boogie.."oj ale ja nie mam czasu,ale dzieci,ale praca,obiad trzeba gotowac..a gdzie ja bede jakie wygibasy robic" ja na to "ale kregoslup boli?tak?".."no tak"..."ok prosze przyjsc na nastepna wizyte za tydzien i zaplacic slono za lenistwo. :)" "ok ".
Wiec pozycja 'krokodyla'-chociaz roznie ja zwali w roznych ksiazkach :)
- kladziemy sie na plecach,ramiona rozkladamy na boki (robimy taki krzyz z ciala)
- podnosimy prawa noge do pionu
- przesuwamy tylek delikatnie w prawo
- przekladamy prawa noge na lewa strone ciala(probujemy dotknac podlogi)
- gorna czesc plecow przylega do podlogi (Lopatki zostaja na podlodze!)
- caly czas gleboko oddychamy
- po pieciu glebokich oddechach podnosimy noge do gory i kladziemy na ziemi
- pupa tez wraca na srodek
- teraz to samo z lewa noga.
- nastepny krok w tej pozycji-zginamy w kolanie noge ktora jest w gorze i przekladamy nad lezaca noga :)
No comments:
Post a Comment